Zieleń we wnętrzu? Zdecydowanie tak! To wspaniały pomysł, aby dodać przytulności, charakteru wnętrza, ale także, aby zadbać o nasze lepsze samopoczucie, gdyż zieleń wpływa na nas kojąco. Wiadomo nie od dziś, że ma właściwości, które zapewniają nam czystsze powietrze, usuwają toksyny, niektóre alergeny, oraz drobnoustroje.
Uatrakcyjnią nam wizualnie przestrzeń, jednak musimy pamiętać, że to wymaga od nas trochę poświęcenia i zadbania o rośliny, aby wnętrze wyglądało dobrze i nasze rośliny były zdrowe. Możemy w różnorodny sposób umieścić zielone akcenty w naszej przestrzeni. Tradycyjnie to może być: -piękna donica postawiona na podłodze, -donica postawiona na meblach -donice zwisające z sufitu, (na rynku można dostać donice, które wiszą z sufitu, ale zieleń jest do góry nogami) -zielona ściana -zielony obraz stworzony np. z mchu (chrobotek) Hitem, który ostatnio widziałam, jest stworzenie lampy, która jest otoczona zielenią. Jest to trochę nietypowe rozwiązanie, ale wygląda pięknie.
W zależności od przestrzeni, w której chcemy umieścić rośliny, musimy pamiętać o wyborze samych roślin, które najlepiej sprawdzą się w naszych przestrzeniach. Warto mieć rośliny w sypialni, aby wspomóc nasz sen i samopoczucie – przykładem może być sansewieria czy aloes. W salonie możemy poszaleć z różnorodnością roślin, hitem są wszystkie palmy i monstery.
Natomiast w łazience pokusiłabym się o skrzydłokwiat, który kocha wilgoć oraz także oczyszcza nam powietrze. Natomiast w kuchni polecam mieć przy sobie coś, co przyda się nam przy gotowaniu – zioła!. Zajmują niedużo miejsca, a na dodatek zawsze mogą ozdobić nam stół. Smacznym rozwiązaniem są też wszelkiego rodzaju papryczki czy pomidorki nadające się do hodowania na parapecie naszego mieszkania, czy domu. A na deser polecam truskawki.
Najnowsze komentarze